Obecna sytuacja sprawia, że do Polski trafiło wiele Ukraińców. Warto więc zastanowić się co dziwi Ukraińców w Polsce? Ułatwia to komunikację między nami i pomoże uchodźcom w poradzeniu sobie w tej trudnej sytuacji.
Pierwszym poważnym wyzwaniem jest język polski. Ze względu na poziom skomplikowania jego opanowanie wymaga wielu wysiłków, dużej motywacji i samokontroli. Z tego powodu warto docenić znajomość nawet podstawowych zwrotów w języku polskim. Trzeba też uważać na słowa, które brzmią dla nas znajomo, a znaczą w naszym języku zupełnie coś innego np. ,,uroda” to po ukraińsku ,,potwór”. Ukraińców dziwi też spolszczenie wielu słów zapożyczonych z języków obcych np. piłka nożna po ukraińsku to ,,futbol” od angielskiego ,,football”.

Dla Ukraińców nasze pierwsze piętro jest parterem. Może to wprowadzić niezłe zamieszanie w codziennych sąsiedzkich stosunkach. Ukraińców dziwi też obecność symboli religijnych w przestrzeni publicznej. W Ukrainie nie utrzymuje się tak bliskich kontaktów z parafią, jak u nas spotykane są wśród wiernych kościoła rzymskokatolickiego ani ksiądz nie odwiedza wiernych w okresie świąt bożonarodzeniowych. Dziwi zakaz handlu w niedziele i święta oraz napis K+M+B na drzwiach.
Ukraińcy chwalą nasz transport publiczny. Są pod wrażeniem punktualności i ogólnie dostępnych rozkładów jazdy, także na Internecie.

Pozytywnie oceniają też czystość w naszej przestrzeni publicznej. Mogą być jednak zdziwieni, że nie kupią biletu na przejazd komunikacją miejską u kierowcy.
Mieszkańcom Ukrainy niekoniecznie zasmakuje nasza kuchnia. Mogą nie pasować im niektóre połączenia smaków np. makaron ze śmietaną i owocami, placki kartoflane z cukrem albo flaki.
Niektórych dziwi lepsza szybkość Internetu. Segregacja śmieci też nie jest jeszcze znana wszystkim mieszkańcom Ukrainy. Przy tym wiele Ukraińców wyróżnia duże przywiązanie do wysokiej kultury języka i dbania o czystość otoczenia.

Dużą trudnością dla Ukraińców jest zrozumienie polskich przepisów i działanie całej biurokracji. Brakuje też systemowych rozwiązań w tym temacie. Miejmy nadzieję, że chociaż teraz to się zmieni. Poza tym zdarza się, że Ukraińcy czasem doznają przykrości ze względu na historyczne wydarzenia. Jest to często dla nich niezrozumiałe, ponieważ oni są mniej przywiązani do przeszłości niż my.

W Ukrainie chwalą naszą przedsiębiorczość i migranci są chętni do pracy w naszych firmach. Polski biznes od wielu lat stanowi wzór dla ukraińskiego. Ukraińcy cenią też polskie uczelnie i chętnie na nich studiują, widząc w tym perspektywę lepszej przyszłości i możliwość podszkolenia języka angielskiego.
W Ukrainie lepiej działały systemowe rozwiązania w zakresie niesienia pomocy innym ludziom oraz współpraca organizacji samorządowych z władzami centralnymi. Ukraińców niepokoi też niski poziom usług medycznych w Polsce, zwłaszcza brak szacunku dla pacjentów.
Zdziwić ich też może huczne obchodzenie imienin, nie zdejmowanie butów u gości oraz filmy w kinach z napisami, bez dubbingu.

W Polsce bardziej szanuje się kobiety, zarówno te pracujące, jak i gospodynie domowe. Ukraińcy ciągle walczą o zmianę poglądów swoich rodaków tym temacie. Niezrozumiała jest też nasza tendencja do marudzenia, mimo, że żyjemy w większość na całkiem niezłym poziomie oraz pogadanki o pogodzie, gdy brakuje nam tematu do rozmowy.

Szokująca może być też nasza mała znajomość kultury narodowej Ukrainy. Tym bardziej warto mieć otwartą głowę i chęć bliższego poznania naszych sąsiadów, którzy będą stawać się dla nas coraz bardziej bliscy, czy tego chcemy, czy nie.

Marczuk W., O! Ukraïna. Przewodnik po smakach i smaczkach, Kielce 2021, s. 12-15